Rok 2015

Nasza niezwykle liczna, jak na tak dalekie wyjazdy, reprezentacja wywalczyła w świetnym stylu drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej na turnieju w Końskich. Zawody rozgrywane były na trzech matach i wzięło w nich udział ponad 270 zawodników.

Mistrzami swoich kategorii zostali: Bieniek Maria, Kępa Henryk, Dyniewicz Mateusz, Wróblewski Kamil, Sperling Adam, Piotrowski Michał i Kołtunicki Bartłomiej.
Drugie miejsce wywalczyli: Luboiński Jaub, Żmuda Wiktor i Olszewski Grzegorz.
Trzecie miejsce zajęli: Chmiel Franciszek, Sitnik Jan, Chmiel Zofia, Kowalczyk Małgosia, Mazur Mateusz, Sitnik Maciej i Hoffman Michał.
Mimo, że nie stanęli na podium dzielnie walczyli: Rolbiecka Maria, Kowalczyk Małgorzata i Daniuk Daniel.

Adam Sperling miał najlepszą dyspozycję na turnieju od chyba dwóch lat. Zwyciężył, w każdej walce, ze znacznie większym od siebie przeciwnikiem zdobywając wazari za skuteczne mawashi geri jodan.
Mateusz Dyniewicz tym razem nie mógł dosięgnąć do głowy wyższych przeciwników, ale niezwykła wolą walki i zawziętością wywalczył sobie zwycięstwo.
Duży postęp zauważyć można było u Kamila i Grześka, zwłaszcza jeśli chodzi o nastawienie do walki z przeciwnikiem mającym wyższy stopień kyu.
Marysia Bieniek wszystkie swoje walki wygrała pewnie bardzo szybko zdobywając ippon.
Bardzo dobrze, że na dalszy wyjazd na turniej zdecydował się Kuba Luboiński, który walczy świetnie technicznie, często wygrywając przed czasem. Zdobytego na zawodach doświadczenia nie da się w żaden inny sposób wytrenować na sali.
Michał Hoffman na macie jest jak burza. Od komendy hajime rusza do huraganowego ataku i tak do ostatniej sekundy walki.

Najważniejsze jest jednak to, że wszyscy nasi reprezentanci świetnie bawili się w walce i nawet jeśli przegrywali to często o przysłowiowy włos. Wspierali się zawsze dopingując w walce swoich kolegów i koleżanki z drużyny. Cieszyli się razem z każdego zwycięstwa i pocieszali po porażce.

Gratulacje za odwagę i postawę na macie. Życzymy dalszych sukcesów.

Galeria zdjęć