Turnieje

BKKK reprezentowali:
Marcin Gralewski, Mateusz Mazur, Bartek Maziarz, Mateusz Dyniewicz, Michał Piotrowski, Adaś Sperling, Kaj Kulbe i Mietek Siciński.

Do startu przystąpiło 237 zawodników z 15 krajów: Litwy, Ukrainy, Niemiec, Szwajcarii, Francji, Holandii, Włoch, Kazachstanu, Austrii, Polski, Węgier, Bułgarii, Lichtenstein'u, Słowacji i Chorwacji.

Zawody rozpoczęły się od konkurencji kata, w której startowali Mateusz Mazur, Mateusz Dyniewicz i Adaś Sperling. Niestety w kata nie udało się zdobyć miejsc medalowych.  

Zawodnicy zdecydowanie lepiej spisali się w konkurencji kumite. Wszyscy zasługują na pochwałę, choć przed nami jeszcze bardzo dużo pracy.

Marcin Gralewski, Mateusz Mazur i Bartek Maziarz zdobyli III miejsca. Kaj Khulbe  wywalczył 2 miejsce.

Bardzo dobrze  zaprenzentował się Mietek Siciński, który miał olbrzymią przewagę nad zdobywcą srebrnego medalu Litwinem Aleksasem Gaidelisem. Niestety przyznane genten zadecydowało o przegranej naszego zawodnika.

Adam Sperling i Mateusz Dyniewicz przegrali swoje pierwsze pojedynki.  Warto dodać, że były to przegrane ze zwycięzcami ich kategorii. 

Wspaniale walczył Michał Piotrowski – uległ zawodnikowi z Kazachstanu jednak do końca nie tracił wiary i pokazał się z najlepszej strony.

Ogólnie wyjazd należy uznać za udany, niestety  nie mieliśmy zbyt wiele czasu na zwiedzanie.  Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem piękna Szwajcarii. Większość uznała, że Otwarte Mistrzostwa Szwajcarii muszą być ważnym punktem w rocznym kalendarzu imprez dla naszego klubu.

Galeria zdjęć