OKInformujemy, iż ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz do celów statystycznych i analizy ruchu. Jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, to będą one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przeglądarce internetowej możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies.

facebook
BielaA?ski Klub Kyokushin Karate na Facebooku
Bielański Klub Karate Kyokushin

Rok 2011

25-04-2011

ME 2011 - relacja i zdjęcia


W dniach 15 – 16 kwietnia w Wilnie odbyły Mistrzostwa Europy Karate Kyokushin. Turniej, na którym 5 zawodników naszego klubu reprezentowało Polskę, stał na bardzo wysokim poziomie. Wystartowało w nim ponad 350 zawodników z 27 krajów Europy. Poziom sportowy mistrzostw był bardzo wysoki, a naszej reprezentacji udało się zdobyć brązowy medal w konkurencji kumite seniorów. DODALIŚMY ZDJĘCIA!!!
Kategoria: Aktualności
Napisał: bkkk

Zawodnikiem, który sięgnął po brąz był Mateusz Garbacz, który walczył wyjątkowo dobrze w pierwszej walce pokonał litewskiego pretendenta do tytułu ME Aiwarasa Dadurę. Pojedynek był dość trudny po 3 minutowej walce i dogrywce sędziowie wskazali 3 głosami na Mateusza. W kolejnym pojedynku Garbacz walczył z Kirilem Rogozinem z Ukrainy - tę walkę reprezentant Polski prowadził wyśmienicie i zakończył przed regulaminowym czasem techniką Mawashi geri gedan. W pojedynku półfinałowym Matusz spotkał się ze zdobywcą Pucharu Świata Mikhailem Tsiklauri z Gruzji.  Pojedynek był bardzo wyrównany Gruzin przeważał w pojedynku na ręce, Polak zdecydowanie lepiej radził sobie w dystansie stopując mae-geri i mawashi geri gedan. Niestety po pierwszej dogrywce sędziowie przyznali zwycięstwo Gruzinowi, który okazał się najlepszym zawodnikiem ME w kategorii 70 kg pokonując w finale zawodnika gospodarzy Miseckasa Andriusa.

O braku szczęścia mogli mówić zawodnicy BKKK, którzy byli w bardzo wysokiej formie sportowej. W pierwszym dniu walczył Jan Przedpełski, niestety przegrał swój pojedynek z brązowym medalistą ME juniorów –Mardarem Kordinem z Rumunii. Warto jednak odnotować olbrzymią przewagę Janka - dwa świetne trafienia ushiro geri w pierwszych kilkudziesięciu sekundach walki. Jednak dosłownie w ostatniej sekundzie pojedynku przeciwnik był na tyle przytomny, że nie okazał słabości, natomiast Janek niestety niepotrzebnie przytrzymywał za co sędziowie upomnieli go ujemnym punktem genten. Wszyscy bardzo żałowaliśmy, ponieważ Janek był pewnym kandydatem na medal.

W drugim dniu mistrzostw wystartowali seniorzy jako pierwszy Marek Odzeniak stanął naprzeciwko Węgra Szucs Geredgo złotego medalisty Pucharu Branko Bośniaka 2010. Wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwy gdy pojedynek zakończył się już w pierwszej rundzie na wskutek olbrzymiej przewagi Marka. Niestety radość nie trwała długo w kolejnym pojedynku Marek nie potrafił wykazać przewagi i sędziowie już po pierwszej rundzie wskazali na zawodnika Litewskiego. Wszyscy byliśmy zaskoczni przewagą Litwina - jeśli w ogóle była to minimalna i liczyliśmy na dogrywkę, tak się nie stało.

Dobrze zaprezentował się Noi Mnatsakanyan. W pierwszym pojedynku znakomicie walczył z zawodnikiem greckim Sitisem Manosem. Pojedynek był bardzo zacięty, ale i bardzo widowiskowy po pierwszej dogrywce sędziowie wskazali na reprezentanta Polski. Warto dodać, że Noy zyskał przewagę wykonując bardzo widowiskowe kopnięcia kakato geri i ushiro mawashi geri - nie doszło do czystego trafienia, jednak jego sprawność robiła olbrzymie wrażenie zarówno na publiczności jak i na sędziach. Niestety w drugim pojedynku Noi walczył z Orestem Prockiem zdobywcą  drugiego miejsca z Kokoro CUP 2010. Pierwsze dwie minuty były bardzo wyrównane jednak w końcowej fazie doświadczenie i dojrzałość Litwina  przeważyły. Warto zwrócić uwagę na potencjał Noya i trzeba mieć nadzieję, że już w przyszłym roku walka o medale stanie się możliwa.

Wyjątkowo dobrze walczył Maciej Mazur wygrywając pewnie dwie walki, pierwszą z Chorwatem Terichajem Kruno i Ruslanem Posewa z Ukrainy. W kolejnym ćwierćfinałowym pojedynku Maciek zmierzył się z Mistrzem Litwy i wielokrotnym medalistą ME  Dariusem Gadauskasem. Pojedynek był niezwykle ekscytujący  i zacięty. W pierwszej rundzie zawodnicy toczyli wyrównaną wymianę i trudno było  wskazać zwycięzcę , w dogrywce nieco więcej ciosów zadawał Litwin, ale wymiana w dalszym ciągu była wyrównana. Maciej zadawał zdecydowanie skuteczniejsze kopnięcia. Celne trafienia na lewą nogę okazały się skuteczne dopiero w walce półfinałowej, w której Litwin już w pierwszej minucie nie wytrzymał kopnięć reprezentanta Węgier Zlotha Baloh. Bardzo żałowaliśmy, że pojedynek trwał tak krótko znając możliwości Maćka liczyliśmy na jeszcze jedną dogrywkę. Niestety tak się nie stało. Warto zwrócić uwagę, że Maciej waży jedynie 84 kg ma dopiero 20 lat, sposób w jaki walczył budzi nasz szacunek i daje szansę na wysoki poziom sportowy.

Karol Cieśluk w swoim pierwszym pojedynku walczył z 2 metrowym Szwedem Fredrikiem Olsonem i niestety uległ już w pierwszej rundzie. Szwed zwyciężył zasłużenie, Karol nie potrafił znaleźć recepty na szybkie i skuteczne kopnięcia kolanami.

Podsumowując, były to wyjątkowe Mistrzostwa, stojące na bardzo wysokim poziomie sportowym. Tak liczny udział zawodników z naszego klubu pomoże im jeszcze lepiej przygotować się do kolejnych turniejów w przyszłości.

Galeria zdjęć

  • IMG_8655_1
  • IMG_8658_1
  • IMG_8679_1
  • IMG_8703_1
  • IMG_8738_1
  • IMG_8779_1
  • IMG_8819_1
  • IMG_8825_1
  • IMG_8844_1
  • IMG_8850_1
  • IMG_8862_1
  • IMG_8872_1
  • IMG_8882_1
  • IMG_8890_1
  • IMG_8893_1
  • IMG_8900_1
  • IMG_8904_1
  • IMG_8908_1
  • druzyna
  • ekipa
  • juniorzy
  • marta_lubos
  • mateusz_garbacz
  • mateusz_garbacz_2
NA SKRÓTY

Honorujemy karty:

Medicover Sport

* Honorujemy karty:
Dla dorosłych (+18): Medicover Sport